Forum www.starbelle.fora.pl Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Pierwsze spotkanie z Dakotą
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starbelle.fora.pl Strona Główna -> Dakota's Movies
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maggie




Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 2375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:28, 09 Cze 2008    Temat postu:

Ja właściwie pozanałam Dakotę dzięki mojej siostrze.Obejrzałyśmy film "Wojna światów" i moją siąstrę zaciekawiło,kto gra Rachel.Widziłam jak oglądałajej zdjęcia więc się spytałam kto to jest i tak ją poznałam.A fanką stałam się dzięki bloga Meg ;)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Maggie dnia Pon 18:28, 09 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Em.




Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:10, 10 Cze 2008    Temat postu:

W wojnie Światów Dakota rzucała sie w oczy chyba każdemu w końcu miała bardzo dużą role do odegrania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meg
Moderator



Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 1787
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:48, 10 Cze 2008    Temat postu:

No, w zasadzie mówi się, że Wojna Światów zrobiła z niej gwiazdę, ale to dlatego, że po tym filmie Dakota zyskała ogromną popularność, większą niż po pozostałych filmach, mimo, że grała duże role. Ale wiadomo, że znacznie więcej osób zobaczyło hit Spielberga niż np.Uptown Girls... W końcu WOTW to jeden wielki kasowy sukces

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nightlull




Dołączył: 31 Maj 2008
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:49, 10 Cze 2008    Temat postu:

Meg napisał:
No, w zasadzie mówi się, że Wojna Światów zrobiła z niej gwiazdę, ale to dlatego, że po tym filmie Dakota zyskała ogromną popularność, większą niż po pozostałych filmach, mimo, że grała duże role. Ale wiadomo, że znacznie więcej osób zobaczyło hit Spielberga niż np.Uptown Girls... W końcu WOTW to jeden wielki kasowy sukces


Niezupełnie...no, może w Polsce - Wojna Światów była tu drugim (po Hide&Seek) dotychczas najpopularniejszym filmem Dakoty, no ale jak wszystko, Dakotomania dotarła do nas później. W USA uwielbiano Dakotę w latach 2001-2005 (zaczęło się od I Am Sam, poprzez Taken, Man on Fire, Hide&Seek) ale po Wojnie niektórzy zniechęcili sie do Dakoty, twierdząc np. że to co zrobiła w Wojnie to "overacting" (znowu nie znam polskiego odpowiednika tego słowa). Dodatkow Dakotomania zmalała bo skandalu z Hounddogiem. Także tak naprawdę po 2005 nastąpił spadek "uwielbienia"Razz Dakoty. Ma to też związek z tym, że Dakoty przestała być malutkim milutko-słodziutkim dzieckiem - gwiazdą, które powszechnie się uwielbia. Nastoletnie gwiazdy modniej krytykować Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maggie




Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 2375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:54, 10 Cze 2008    Temat postu:

Ale duża większość osób dalej nie ma nic do Dakoty.Poprostu do Dakoty raczej nie da sie przyczepić,bo nie robi nic złego.A skandla z Hunddog to według mnie jedno wielkie nieporozumienie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meg
Moderator



Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 1787
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:16, 10 Cze 2008    Temat postu:

To oczywiste, że kiedy Dakota zagrała w I am Sam już miała ogromne grono fanów, które z każdą kolejną jej rolą powiększało się jeszcze bardziej. Ale po tym, jak zagrała w Wojnie Światów trudno było jej nie zauważyć, zwłaszcza poza obrębem USA, gdzie była znana już wcześniej. Wiele osób, które znam po obejrzeniu WOTW dowiedziało się, kim jest Dakota (zresztą tu na forum też jest sporo takich osób), bo czasem poprostu niektórzy jej nie kojarzą z wcześniejszych filmów. Zgadzam się z tobą, że w USA była znana znaczniej wcześniej, to oczywiste, ale jak na gwiazdę przystało musiał być moment, w którym zaczęła być sławna na całym świecie.
Natomiast nie uważam, że po 2005 roku Dakota nie była już tak "uwielbiana". Myślę, że po Hounddog ludzie dostrzegli, że nie jest małą dziewczynką, ale coraz dojrzalszą aktorką, która umie grać w kontrowersyjnych filmach. Skandal jako tako nie wpłynął zabardzo na karierę Dakoty i może faktycznie niektórych fanów napoczątku to burzyło, ale kiedy Dakota zaczęła komentować całą sprawę wiele osób się do niej przekonało, bo pokazała, że nie jest małą głupiutką dziewczynką, a ten film to tylko kolejna rola i nie wpłynął źle na jej psychikę, jak się niektórzy (niesłusznie) obawiali


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nightlull




Dołączył: 31 Maj 2008
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:00, 10 Cze 2008    Temat postu:

Meg napisał:
To oczywiste, że kiedy Dakota zagrała w I am Sam już miała ogromne grono fanów, które z każdą kolejną jej rolą powiększało się jeszcze bardziej. Ale po tym, jak zagrała w Wojnie Światów trudno było jej nie zauważyć, zwłaszcza poza obrębem USA, gdzie była znana już wcześniej. Wiele osób, które znam po obejrzeniu WOTW dowiedziało się, kim jest Dakota (zresztą tu na forum też jest sporo takich osób), bo czasem poprostu niektórzy jej nie kojarzą z wcześniejszych filmów. Zgadzam się z tobą, że w USA była znana znaczniej wcześniej, to oczywiste, ale jak na gwiazdę przystało musiał być moment, w którym zaczęła być sławna na całym świecie.
Natomiast nie uważam, że po 2005 roku Dakota nie była już tak "uwielbiana". Myślę, że po Hounddog ludzie dostrzegli, że nie jest małą dziewczynką, ale coraz dojrzalszą aktorką, która umie grać w kontrowersyjnych filmach. Skandal jako tako nie wpłynął zabardzo na karierę Dakoty i może faktycznie niektórych fanów napoczątku to burzyło, ale kiedy Dakota zaczęła komentować całą sprawę wiele osób się do niej przekonało, bo pokazała, że nie jest małą głupiutką dziewczynką, a ten film to tylko kolejna rola i nie wpłynął źle na jej psychikę, jak się niektórzy (niesłusznie) obawiali


Skandal z Hounddogiem...był skandalem tylko dlatego że grała w nim Dakota:p Ale sprawa jest niebłacha. W życiu nie pozwoliłabym mojemu dziecku odgrywać sceny gwałtu w filmie. Dakota myli się mówiąc, że to tylko aktorstwo - kiedy ktoś nawet tylko udaje że cię gwałci (szczególnie kiedy jesteś dzieckiem bez wcześniejszych doświadczeń seksualnych) to też jest okropne uczucie. Nie widziałam owej osławionej sceny z Hounddoga także nie mogę się wypowiedzieć bardziej szczegółowo ale z drugiej strony np. nawet sceny z Tidelandu z Jelizą-Rose "całującą" się z Dickensem odebrałam jako lekko niesmaczne. Sceny gwałtu z "Bękarta z Karoliny" z jedenastoletnią Jeną Malone była dla mnie po prostu wstrząsające. Owszem, biznes filmowy wymaga i takich "poświęceń" od dzieci, ale na litość boską, co za rodzic zgodził by się na udział swojego dziecka w takiej scenie bez wahania? Jakbyście zareagowali gdyby ktoś przyszedł i zaproponował : "Hej, słuchaj, kręcę film o małej gwałconej dziewczynce. Twoja córka wydaje mi się idealna do tej roli - oh, nie martw się, w całym filmie pojawia sie zaledwie jedna scena gwałtu z jej udziałem"...
A jeśli chodzi o Dakotę - owszem, Dakotomania zmniejszyła się od 2005. Powód podałam - Dakota dorasta i nie jest już miluśką małą blondyneczką a la "OMG - cUtE!"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meg
Moderator



Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 1787
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:21, 10 Cze 2008    Temat postu:

Kto powiedział, że jej rodzice podjeli tą decyzję bez wachania? A skąd mamy wiedzieć, jak odczuwała to Dakota, skoro sceny nie widzieliśmy? Można się domyślać, że zbytnio nie ucierpiała, skoro od tego czasu nie zauważyłam u niej jakiejś większej zmiany... Ja, jak każdy na tym forum, nie widziałam Hounddoga. Jasne, że gdyby przyszedł do mnie reżyser i zaproponował udział mojego dziecka w takim filmie napewno na początku powiedziałabym nie, ale nie wiem, jaką podjęłabym decyzję po przeczytaniu scenariusza... Narazie możemy się opierać jedynie na tym, co pisały osoby, które widziały film oraz na wypowiedziach Dakoty oraz twórców filmu. Czy ta scena była aż tak brutalna i nieodpowiednia dla Dakoty? Jak obejrzymy film to podyskutujemy Smile
Być może to był błąd, że Dakota zagrała w tym filmie, ale to nie był jej błąd, tylko jeśli już to jej rodziców i agentki. Bo owszem: Dakota jest inteligenta i dojrzała jak na swój wiek, ale z drugiej strony, kiedy zaproponowano jej udział w filmie, co ona mogła o tym wiedzieć? Była dzieckiem, nawet nie nastolatką, która chciałaby zabłysnąć w jakimś kontrowersyjnym i głośnym filmie... I póki co nie przejmuję się tymi oskarżeniami w mediach, poczekam, aż film trafi do kin. Może wtedy wszyscy nagle stwierdzą: po co był ten skandal i rozdmuchiwanie całej sprawy? Nie wykluczam też, że może być odwrotnie... Ale póki co jednak się cieszę, że Hounddog dopiero teraz trafi do kin, bo może nie będzie kolejnego skandalu, a ludzie podejdą do tego inaczej... W końcu to tylko film i nie wydaje mi się, żeby sceny w nim były takie starszne... Myślę, że wiele osób zadbało, żeby Dakota na tym nie ucierpiała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WeronikaG
Administrator



Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 2383
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 19:33, 10 Cze 2008    Temat postu:

Meg napisał:
Nightlull napisał:
Dakotomania zmalała po skandalu z Hounddogiem. Także tak naprawdę po 2005 nastąpił spadek "uwielbienia"Razz Dakoty. Ma to też związek z tym, że Dakoty przestała być malutkim milutko-słodziutkim dzieckiem - gwiazdą, które powszechnie się uwielbia. Nastoletnie gwiazdy modniej krytykować Cool

Natomiast nie uważam, że po 2005 roku Dakota nie była już tak "uwielbiana". Myślę, że po Hounddog ludzie dostrzegli, że nie jest
małą dziewczynką, ale coraz dojrzalszą aktorką, która umie grać w kontrowersyjnych filmach.

"Spadek uwielbienia" Dakoty nie zmalał po 2005 roku ani po skandalu z Hounddogiem. Nie zgodzę się z Nightlull, że kiedy Dakota przestała być małym słodziutkim dzieckiem Dakotomania zmalała. Ludzie nie pokochali jej za to, ze była słodziutka i czarującą ale pokochali ją za jej umiejętności aktorskie i osobowość. Zgodzę się całkowicie z Meg, że ludzie spojrzeli na Dakotę nie jak na dziecko, ale młodą bardzo dojrzałą osóbkę.
Nightlull napisał:
W życiu nie pozwoliłabym mojemu dziecku odgrywać sceny gwałtu w filmie. Dakota myli się mówiąc, że to tylko aktorstwo - kiedy ktoś nawet tylko udaje że cię gwałci (szczególnie kiedy jesteś dzieckiem bez wcześniejszych doświadczeń seksualnych) to też jest okropne uczucie.

Nikt nie powiedział jej , ze to będzie łatwa scena do odegrania. Nie zapominajmy, że Dakota nie była rozebrana, w pobliżu była jej mama a kamera była skierowana wyłącznie na jej twarz i ramiona jak wynika z wypowiedzi obsady. Przez osoby które myślą podobnie do Ciebie cała opinia publiczna skierowała się przeciwko filmowi i rodzinie Dakoty. Taki skandal podsycany dodatkowo przez artykuły itp kilkakrotnie gorzej wpłynął na psychikę Dakoty niż ta krótka scena. Ludzie którzy chcieli ją niby uchronić przed jakimś urazem psychicznym przyczynili sie do tego , że Dakota była zmuszona wysłuchiwać obelg i oskarżeń pod adresem jej matki i agentki. Nie twierdzę, że nie masz po części racji pisząc o tym w ten sposób.
Meg napisał:
Być może to był błąd, że Dakota zagrała w tym filmie, ale to nie był jej błąd, tylko jeśli już to jej rodziców i agentki. Bo owszem: Dakota jest inteligenta i dojrzała jak na swój wiek, ale z drugiej strony, kiedy zaproponowano jej udział w filmie, co ona mogła o tym wiedzieć? Była dzieckiem, nawet nie nastolatką, która chciałaby zabłysnąć w jakimś kontrowersyjnym i głośnym filmie...

Moim zdaniem to nie był błąd, że Dakota zgodziła się zagrać w tym filmie. Nawet jeśli się okaże , że obawy innych osób co do tego filmu się sprawdzą to nie będzie to błąd mamy ani tym bardziej Dakoty. Być może sprawa nabrała takiego rozgłosu, bo w filmie zagrała sławna Dakota Fanning, nie wiemy jakby było w przypadku innej dziewczynki. Takie rzeczy jak te o których opowiada film zdarzają sie na świecie codziennie, więc dlaczego ludzie tak boją sie o nich opowiadać ?Nie zapominajmy, ze Dakota o każdej propozycji filmowej dyskutuje ze swoją rodziną. Także nie zgodzę się z twierdzeniem " Co ona mogła wiedzieć" Poza tym nie miała 6 czy 8 lat, a miała już własne zdanie i poglądy do wielu różnych spraw. Nie sądzę,że Dakota przyjęła tę rolę by "zabłysnąć" , dla niej liczy sie raczej możliwość sprawdzenia się w nowych, trudniejszych rolach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nightlull




Dołączył: 31 Maj 2008
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:24, 10 Cze 2008    Temat postu:

Myślisz że ktoś by się Dakotą zainteresował gdyby była małą brzydulą? Nie - musiałaby dorosnąć i najpierw zarobić sobie na operację plastyczną a potem dopiero myśleć o karierze. Wymień jakąś dziecięcą gwiazdę , która jest brzydka...takich nie ma - one wszystkie muszą byś słodziutkie. USA lubi zachwycać się słodziutkimi dziecięcymi gwiazdami - ich popularność maleje gdy dorastają i muszę „coś wykombinować” by się na fali popularności utrzymać. Poza tym, jak wielokrotnie wspomniałam Dakota została typecastnieta jako "precocious cutie" i teraz, kiedy jest już nastolatką nie może tego stereotypu podtrzymywać, no bo się po prostu nie da i już. Dlatego ci którzy lubili Dakotę za bycie "precocious cutie" kręcą nosem. Ale to normalne, że popularność dziecięcych megagwiazd from holiłud maleje kiedy dorastają więc nie wiem czemu się tak upieracie ...Dakota podrośnie i zobaczymy jak się sprawy potoczą, co z jej karierą itp.
A co do Hounddoga - jak już mówiłam to jest poważniejszy problem, nie tylko kwestia trudnej roli i czy ktoś jej podoła. Słusznie o takich sprawach się dyskutuje. Nie można po prostu założyć - oh, ona jest dojrzała, zrozumie, poradzi sobie. Zapytaj się o to czy Dakota jest zadowolona za 30 lat, nie dzisiaj czy za rok. Spytaj się wtedy czy pozwoliłaby swojemu dziecko w czymś takim wystąpić. Jeśli bez mrugnięcia powie "tak" no to ja cichnęRazz
Btw, słyszałam, że Hounddog jako film jest niespecjalny i że cały owy gwałt jest wprowadzony jakby na siłę i bez sensu. Wiadomo komuś z was coś o tym?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nightlull




Dołączył: 31 Maj 2008
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:36, 10 Cze 2008    Temat postu:

WeronikaG napisał:
Moim zdaniem to nie był błąd, że Dakota zgodziła się zagrać w tym filmie. Nawet jeśli się okaże , że obawy innych osób co do tego filmu się sprawdzą to nie będzie to błąd mamy ani tym bardziej Dakoty. Być może sprawa nabrała takiego rozgłosu, bo w filmie zagrała sławna Dakota Fanning, nie wiemy jakby było w przypadku innej dziewczynki. Takie rzeczy jak te o których opowiada film zdarzają sie na świecie codziennie, więc dlaczego ludzie tak boją sie o nich opowiadać ?Nie zapominajmy, ze Dakota o każdej propozycji filmowej dyskutuje ze swoją rodziną. Także nie zgodzę się z twierdzeniem " Co ona mogła wiedzieć" Poza tym nie miała 6 czy 8 lat, a miała już własne zdanie i poglądy do wielu różnych spraw. Nie sądzę,że Dakota przyjęła tę rolę by "zabłysnąć" , dla niej liczy sie raczej możliwość sprawdzenia się w nowych, trudniejszych rolach.


Tak, film nagłośnili TYLKO dlatego, że była w nim Dakota. Mówiłam już o tym wcześniej ale co tam - idź obejrzyj "Bękarta z Karoliny" i zobacz w jakich scenach bierze udział jedenastoletnia Jena Malone (z tego co wiem, żadnych kontrowersji film nie wzbudził - a dlaczego? bo był to film telewizyjny i nie było tam aktorki znanej jak Dakota). To jeden z moich ulubionych filmów ale rodzice Jeny naprawdę musieli jej nie kochaćRazz Jeśli owa scena z Dakotą rzeczywiście jest tak, hhmm, okrojona, to owszem, skandal dla skandalu ale sam problem udziału dzieci-aktorów w scenach przemocy seksualnej jest niebłachy. Uświadamiać ludzi o tym problemie kosztem innych dzieci to nie jest najlepsze rozwiązanie. Nie mówię, że trzeba od razu kogoś obrażać (jak matkę Dakoty itp. - a dlaczego nie ojca, swoją drogą?:p) ale polemika jest niezbędna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maggie




Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 2375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:38, 10 Cze 2008    Temat postu:

Nie chce się wtrącać w waszą dyskusję (:P) Ale Nightull dajesz wrażenie,że chcesz na siłę pokazać,że Dakota nie jest dobrą aktorką,że jest jakieś "ale" do niej.Nie rozumiem Cię.Widzę,że nie jesteś za Hunddogiem więc może to ty zagłosowałaś w sondzie na inny film? :)
Pytam z ciekawości :P


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Maggie dnia Wto 20:40, 10 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nightlull




Dołączył: 31 Maj 2008
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:48, 10 Cze 2008    Temat postu:

Maggie napisał:
Nie chce się wtrącać w waszą dyskusję (Razz) Ale Nightull dajesz wrażenie,że chcesz na siłę pokazać,że Dakota nie jest dobrą aktorką,że jest jakieś "ale" do niej.Nie rozumiem Cię.


Akurat tu nic nie wspomniałam o zdolnościach Dakoty, bo tu nie chodzi o to czy Dakota podoła roli czy nie - nie to jest problemem dyskusji, tylko to czy dziecięcy aktorzy są w stanie znieść cieżar roli ofiary przemocy seksualnej z uwzględnieniem scen przemocy na nich. Nie chodzi o to czy potrafią to zagrać tylko o to czy ich psychika jest na to gotowa i czy odpowiednie jest zezwalanie im na coś takiego.
A i owszem - nie sądzę by Dakota była najlepszą aktorką ever, nie jestem jej fanką aczkolwiek interesuje mnie jej kariera. Jestem na tym forum bo jestem fanką Jodelle oraz lubię Abigail, Elle i ostatnio zaczęłam się interesować AnnaSophią.
Jeśli chodzi o typecasting - no to owszem, moim zdaniem Dakota została typecastnięta w na dłuższą metę, irytującym stereotypie. Jodelle jednak również została typecastnięta (wolę jednak jej typ:p) i chociaż jestem jej fanką nie neguję tego, bo to jest prawda.
Poza tym - dyskusja jest przecież otwarta, możesz się włączyć jeśli chcesz się wypowiedzieć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nightlull




Dołączył: 31 Maj 2008
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:52, 10 Cze 2008    Temat postu:

Maggie napisał:
Widzę,że nie jesteś za Hunddogiem więc może to ty zagłosowałaś w sondzie na inny film? Smile
Pytam z ciekawości Razz


Szczerze powiedziawszy nie pamiętam czy głosowałam:P...jeśli tak to zapewne na Winged Creatures bo film wydaje mi się ciekawszy od Hounddoga co wcale jednak nie znaczy że mam zamiar bojkotować ten drugixP. Chcę go zobaczyć chociaż moje zaciekawienie trochę zmalało kiedy przeczytałam kilka recenzji wedle których jest to film niespecjalny oraz, że gwałt jest wprowadzony nie-do-końca-wiadomo-po-co...ale cóż, pożyjemy, zobaczymy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maggie




Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 2375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:04, 10 Cze 2008    Temat postu:

No własnie - pożyjemy zobaczymy.A do dyskusji się zabardzo nie włączę,bo nie lubie tak dużo pisać (:P hehe ) A tak na serio to się nie włączę,bo uważam,ze obydwie strony mają po troche racji ;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starbelle.fora.pl Strona Główna -> Dakota's Movies Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 3 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1